Odpchlenie kota - istotna sprawa dla kota i jego opiekuna

czytania opublikowano

Ilustracja przedstawiająca pchłę pod lupą

Inwazja pcheł u kota to problem równie powszechny, co poważny. Ukąszenia pasożytów wywołują u kotów dojmujący ból i przykre swędzenie. Kot owładnięty świądem dokonuje samookaleczeń, co skutkuje spotęgowaniem problemów dermatologicznych. Jest jeszcze jeden powód, aby zapobiegać i walczyć z inwazją pcheł u czworonoga. Obecność pcheł u kota może się wiązać również z zagrożeniem wystąpienia tasiemczycy. Zapraszamy do lektury!

Przecież każdy zwierzak ma pchły!” - groźne przeświadczenia opiekunów

Inwazja pcheł u zwierząt domowych, psów czy kotów to niestety powszechne zjawisko. Większość opiekunów czworonogów przynajmniej raz miała styczność z tym problemem u swojego podopiecznego i zdaje sobie sprawę z ryzyka związanego z obecnością pcheł. Jednak wciąż zdarzają się osoby, które uważają, iż to normalna sytuacja, że ich zwierzak zmaga się z pchłami.

Przestrzegamy stanowczo przed bagatelizowaniem tego problemu.

Pamiętaj!

Obecność pcheł u zwierzęcia to wskazanie do poddania zwierzaka kuracji przeciwpchelnej. Zmasowana inwazja pcheł może skutkować u kota anemią, świądem, infekcjami dermatologicznymi, alergią, znacznym pogorszeniem komfortu życiowego oraz tasiemczycą.

Inwazja pcheł u kota wiąże się z uciążliwym i dokuczliwym dla zwierzaka swędzeniem. Owładnięty świądem kot za pomocą ostrych pazurów i zębów potrafi w krótkim czasie doprowadzić swą skórę do opłakanego stanu. Krwawe rany w okolicach głowy i na ciele kota spowodowane próbami ulżenia sobie w cierpieniu łatwo ulegają wtórnym infekcjom.

Skutek? Dolegliwości i swędzenie narastają, a kot męczy się z każdym dniem coraz bardziej.

Jednak świąd wywołany ukąszeniami pcheł to nie jedyny problem, z jakim zmagać się może kot z tytułu inwazji tych ektopasożytów.

Pchły a tasiemiec psi

Pchły istnieją na świecie od przeszło 60 milionów lat. Pasożyt opanował praktycznie każdy kontynent. Jego pożywieniem jest krew kręgowców: zwierząt, ptaków oraz ludzi.

W naszej strefie klimatycznej cykl życiowy pchły pierwotnie był uzależniony od warunków atmosferycznych. Zamierał podczas chłodniejszych miesięcy, by znów się odradzać wraz z ociepleniem pogody.

Wraz z przeniesieniem się zwierząt domowych do ocieplanych siedzib ludzkich, pchła mogła bez przeszkód żerować, rozwijać się i rozmnażać się przez cały rok.

Jaki jednak istnieje związek między pchłami a robakami jelitowymi?

Tasiemiec psi Dipylidium caninum to niebezpieczny pasożyt jelitowy i mimo swej nazwy, atakuje również inne zwierzęta niż psy, w tym koty.

Cykl życiowy tasiemca psiego jest złożony. Do transmisji swoich jaj robak jelitowy wykorzystuje pasożyta zewnętrznego: pchłę, rzadziej wszołę.

Zainfekowane jajami tasiemca pchły żerują na krwi zwierząt, a ich aktywność wywołuje u kota czy psa świąd.

Zwierzę drapie się, wygryza swędzące miejsca i wylizuje sierść, żeby przynieść sobie ulgę. Wraz z wygryzaniem swędzącej skóry, zwierzak połyka przypadkowo znajdujące się na sierści pchły. Również te pchły zainfekowane jajami tasiemca.

Tą właśnie drogą inwazyjne formy tasiemca psiego przedostają się do układu pokarmowego zwierzęcia.

Jakie konsekwencje zdrowotne może nieść ze sobą inwazja tasiemca psiego dla kota?

Dipylidium caninum to groźny pasożyt jelitowy. Może przebywać w układzie pokarmowym żywiciela nawet kilka lat. Dorosłe osobniki pasożyta dochodzą do kilkudziesięciu centymetrów długości.

Niewielka ilość robaków może nie dawać wyraźnych objawów zdrowotnych. Jednak zmasowana inwazja pasożyta lub pogorszenie ogólnego stanu zdrowia zwierzęcia może przynieść poważne dla zdrowia konsekwencje:

Uwaga!

Tasiemiec psi jest zagrożeniem zdrowotnym nie tylko dla zwierząt domowych. Tasiemczyca uważana jest przez parazytologów za jeden z przykładów „choroby brudnych rąk”. Zwłaszcza dzieci, które nie mają jeszcze w pełni wyrobionych nawyków mycia rąk przed posiłkami, mogą zostać zarażone jajami tasiemca.

Odpchlenie kota – skuteczny sposób na przeciwdziałanie tasiemczycy

Systematyczne stosowanie preparatów przeciw pchłom u zwierząt domowych oraz okresowe badania kału i dostosowane do potrzeb regularne odrobaczanie są skutecznymi sposobami na walkę zarówno z pasożytami zewnętrznymi, jak i z robakami jelitowymi.

Dlaczego zabezpieczaniem przeciwpchelnym należy poddawać również koty niewychodzące?

Jednym z częstych błędów opiekunów kotów niewychodzących jest przeświadczenie, że zwierzak, który nie ma styczności z innymi zwierzętami, nie może mieć pcheł. To nieprawda.

Pamiętaj!

Nawet jeśli Twój kot nie wychodzi z domu, to i tak może paść ofiarą inwazji pcheł. Jaja czy larwalne postacie pcheł mogą być przeniesione do mieszkania na ubraniu opiekuna, na butach, torbie czy wraz z przedmiotami przyniesionymi z piwnicy, gdzie bytują szczury czy myszy.