Nicienie u psa część II Robaki pozajelitowe

czytania opublikowano

Ilustracja przedsrawiająca leżącego psa

Przyjmuje się, że ponad 80% psów i kotów domowych miało choć raz w życiu kontakt z pasożytami. Robaki dokonują inwazji na narządy wewnętrzne żywicieli, zaburzają ich pracę, powodują dyskomfort, pogorszenie stanu zdrowia, zaburzają wzrost i rozwój młodych osobników, w skrajnych przypadkach mogą prowadzić do śmierci. Zoonozy, czyli choroby przenoszone ze zwierząt na człowieka mogą prowadzić do poważnych powikłań dla zdrowia nie tylko dla opiekunów czworonogów, lecz również dla przypadkowych osób.

Co trzeba wiedzieć o endopasożytach? Czym są nicienie u psa? Zapraszamy do dalszej części artykułu. 

Do pasożytów z grupy nicieni, atakujących psy, zalicza się również robaki pozajelitowe – nicień podskórny i sercowy, płucny, oczny 

Nicień sercowy Dirofilaria immitis

Nicień sercowy Dirofilaria immitis prawdopodobnie przywędrował do Polski z południowych rejonów Europy. Ciepły, łagodny i wilgotny klimat sprzyja wakacyjnym podróżom Polaków, którzy chętnie ostatnio zabierają ze sobą na wakacje psy. Niestety, tamtejsze warunki atmosferyczne są sprzyjające dla rozwoju komarów (żywicieli pośrednich, transmiterów) oraz nicieni.

Dirofilarioza jest często spotykaną chorobą pasożytniczą u zwierząt z południowych części Europy. Obecna jest także na innych kontynentach. 

Ocieplenie klimatu w naszym kraju oraz migracja wakacyjna ze zwierzętami domowymi Polaków najpewniej były przyczynami przedostania się i zagnieżdżenia pasożyta w naszej strefie klimatycznej. 

Pierwsze przypadki dirofilariozy zostały zaobserwowane w naszym kraju 10 – 15 lat temu.

Zarażenie nicieniem psa następuje wskutek ukąszenia komara. Samica komara (żywiciel pośredni) żerując na ssaku infekuje go, wprowadzając do krwioobiegu larwy nicienia. 

Obecnie naliczono około 60 różnych gatunków komarów zdolnych do transmisji nicieni sercowych. W jednym osobniku komara może bytować do trzech larw pasożyta. Większa ilość larw zabija żywiciela pośredniego.

Dorosła forma nicienia osiąga 30 cm długości. 

Czas inkubacji nicienia jest bardzo długi i liczony może być w miesiącach. Przez ten czas pies nie okazuje widocznych objawów inwazji pasożyta, co jednak nie przeszkadza nicieniowi w rozprzestrzenianiu się na inne zwierzęta. 

Droga roznoszenia pasożyta jest taka sama – ugryzienie komara.

Początkowo nicień przebywa w mięśniach zwierzęcia, a w miarę rozwoju pasożyta, przedostaje się do płuc. 

W skrajnych przypadkach, gdy inwazja nicienia osiąga ogromne rozmiary, robaki kolonizują komorę serca, skąd wzięła się potoczna nazwa pasożyta: robak sercowy czy też robaczyca serca. 

W przypadku obecności pojedynczych pasożytów, pies może nie manifestować żadnych objawów choroby, lecz większa ilość robaków w organizmie może objawiać się: 

Nieleczona dirofilarioza sercowa może doprowadzić do niewydolności serca i śmierci zwierzęcia. 

Nicień podskórny Dirofilaria repens

Nicień podskórny Dirofilaria repens występuje w tych samych rejonach świata, co nicień sercowy.

Mikrofilarie, czyli larwalna forma pasożyta zostaje zassana z krwią przez żywiciela pośredniego, np. komara i rozwija się w ciele wektora osiągając postać zdolną do rozmnażania.

Kolonizacja następnego żywiciela odbywa się podobną drogą, poprzez wkłucie komara (wektora). 

Objawy dirofilariozy podskórnej są utajone, a o obecności pasożyta w organizmie mogą świadczyć podskórne guzki wypełnione mikrofilariami i filariami, czyli larwami i dorosłymi osobnikami pasożyta. Guzki nie są bolesne dla psa, lecz znaczna ich ilość może doprowadzić do ciężkiego zapalenia skóry. 

Nicienie podskórne mają potencjał zootyczny i usuwanie ich powinno odbywać się w sposób profesjonalny i z zachowaniem ostrożności. 

 Nicień płucny (Robak francuski) Angiostrongylus vasorum

Nicień płucny (Robak francuski) Angiostrongylus vasorum to nicień wywołujący u psów niebezpieczną chorobę atakującą serce i tętnice płucne.

Angiostrongyloza występuje w rejonach subtropikalnych i w klimacie umiarkowanym. W ostatnich latach obserwuje się coraz więcej przypadków nicienia płucnego w krajach europejskich, takich jak Dania czy Włochy.

Głównym rezerwuarem pasożyta są lisy, wilki, kojoty i szakale. Polska, z racji dużej populacji lisów, często podchodzących do ludzkich gospodarstw, również znajduje się liście krajów zagrożonych angiostrongylozą. 

Nicień płucny do dokonania inwazji na żywiciela ostatecznego potrzebuje jeszcze jednego transmitera. Żywicielem pośrednim uczestniczącym w cyklu rozwojowym nicienia płucnego są ślimaki, pomrowy, żaby, ptaki. 

Zwierzę zjadając ślimaka czy nawet trawę, po której pełzł zarażony pomrów, przenosi pasożyta do własnego organizmu. 

W organizmie żywiciela ostatecznego pasożyt przedostaje się do tętnic płucnych i serca. Dorosła postać nicienia płucnego osiąga od 14 do 25 mm. W płucach żywiciela samica składa jaja, które wraz z krwią przedostają się do oskrzeli i niewielkich naczyń płucnych, gdzie przeobrażają się w formę larwalną.

Aktywność nicienia powoduje u psa napady kaszlu, w wyniku którego zwierzę wykasłuje cześć larw na zewnątrz, a część połyka z powrotem, gdzie po przebyciu układu pokarmowego, wydalane są wraz z odchodami do środowiska. 

Ślimaki i pomrowy zarażają się od kału chorego zwierzęcia. W organizmie żywiciela pośredniego nicień osiąga po około trzech tygodniach postać inwazyjną. 

Zarażenie angiostrongylozą u psa może przebiegać w sposób utajony, lecz choroba może mieć przebieg również ostry, ze śmiercią zwierzęcia włącznie.

Do objawów charakterystycznych należą: 

W stanach przewlekłych dochodzi niedokrwistość, jadłowstręt, anemia, chudnięcie, apatia, nadciśnienie płucne, krew w ślinie i kale, smołowate stolce i siniaki. 

W zaawansowanym stadium może dojść do zapalenia płuc, powiększenia serca, arytmii, zatorów płucnych, zakrzepów, opuchlizny płucno-osierdziowej i śmierci.

Pamiętaj!

Jeśli Twój pies jest miłośnikiem polowania na żaby lub amatorem ślimaków i pomrowów, to znajduje się w grupie ryzyka zarażenia nicieniami płucnymi! W przypadku stwierdzenia objawów angiostrongylozy, koniecznie powiadom o zwyczajach żywieniowych psa swojego lekarza weterynarii!