Socjalizacyjna 12 stka
czytania opublikowano
Socjalizacja psów to przystosowanie ich do życia w różnych warunkach bez stresu, agresji i strachu. Każdy jej etap jest niesamowicie ważny.
Okres socjalizacji trwa od trzeciego do trzynastego tygodnia życia. Jest to bardzo ważny czas w życiu szczeniaka, ten okres będzie miał wpływ na całe jego życie. Pomocnym narzędziem w kształtowaniu psiaka w hodowlach jest “Złota Dwunastka” Margaret Hughes, która mówi o tym, co powinno się wydarzyć do końca dwunastego tygodnia życia szczeniaka. Dwunastka może być dobrą “ściągą”, aby o niczym nie zapomnieć.
Szczenięta do końca dwunastego tygodnia życia powinny:
- chodzić po dwunastu różnych powierzchniach. W danym zagadnieniu chodzi o strukturę. Szczenięta powinny zostać zapoznane ze sztuczną trawą, wycieraczkami szorstkimi i tymi z dziurami. Jeśli lekarz weterynarii pozwala wychodzić na zewnątrz, po zakończeniu kwarantanny poszczepiennej, super nowością będzie chodnik i ulica o różnej temperaturze. Piasek, kora, kamienie mniejsze i większe. Wszystkie te powierzchnie będą od początku znane nieustraszonym szczeniętom.
- bawić się dwunastoma różnymi przedmiotami. Przekrój zabawek na rynku jest ogromny, ale należy pamiętać, że nie mówimy o samych pluszakach. Dla dobrej socjalizacji, muszą to być zabawki okrągłe, podłużne, gładkie, puchate, dźwiękowe, szeleszczące, przenajróżniejsze!
- przebywać się w dwunastu różnych miejscach. Dodajmy, że chodzi o przebywanie całym miotem, jak i samodzielnie. Do pomocy przychodzą nam pomieszczenia w domu takie jak, salon, kuchnia, łazienka, ale też domy znajomych i ogródki (po zakończeniu ustalonej przez lekarza weterynarii kwarantanny poszczepiennej).
- poznać dwanaście różnych osób. Muszą to być osoby w różnym wieku, różnej płci, wielkości, postury. Szczenięta inaczej mogą reagować na dziadka hodowcy w wieku 60 lat, a inaczej na dzieci.. Pozwala to zminimalizować szok na ulicy pełnej różnych ludzi i ryzyko agresji w kierunku różnych osób.
- usłyszeć dwanaście różnych dźwięków.
Mopowanie, odkurzanie i słuchanie muzyki w mieszkaniu nie powinno przerażać
dobrze zsocjalizowanych psiaków. W Internecie można znaleźć nawet odgłosy fajerwerków czy myjni samochodowej,
warto dać szansę na odsłuchanie tego na początku życia czworonoga, by w
przyszłości nie budziło to w nich niepokoju. Sekcje dźwiękowe powinny być
odsłuchiwane wiele razy w ciągu tych ważnych dwunastu tygodni.
- zobaczyć dwanaście różnych przemieszczających się przedmiotów. Z pomocą przychodzi nam ulica i jeżdżące samochody, tramwaje, autobusy, rowery i hulajnogi. Każdy z tych pojazdów powinien zostać obwąchany z bezpiecznej odległości.
- mieć dwanaście różnych wyzwań i być trzymanym w dwunastu różnych pozycjach. Wyzwaniami mogą być pierwsze komendy, przejście samemu z jednego pokoju do drugiego. Pozycje, w których trzymany jest psiak to na przykład, leżenie na plecach czy na kolanach hodowcy.
- jeść z dwunastu różnych pojemników. Mogą to być różne miski, w tym spowalniające, lick maty, dywaniki i talerze. Żadna z tych powierzchni nie powinna być utrudnieniem w przyszłości do zjedzenia posiłku.
- bawić się w dwunastu różnych miejscach. Zabawa całym miotem w różnych pokojach, jak i samodzielna oraz sam na sam z opiekunem.
- dwanaście razy zostać samemu w domu. Ten rodzaj socjalizacji, możemy zaczynać od pozostawienia całego miotu, później sprawnie przechodzić do zostawiania jednego malucha. Odcinki czasowe zaczynamy już od kilku sekund, do kilku godzin. Pozwoli to uniknąć lęku separacyjnego w przyszłym domu.
Dzisiejsze cuda techniki dają nam ogromne możliwości do kształcenia psów i przyzwyczajania ich do normalnego życia. Nie możemy zapomnieć o jakże ważnym powiedzeniu “czym skorupka za młodu nasięknie…”